Fusy z kawy w roli… nawozu!

Fusy z kawy w roli… nawozu!

Wykorzystanie kuchennych odpadów w celu wzbogacenia właściwości odżywczych gleby to pomysł doskonale znany każdemu pasjonatowi ogrodnictwa. Kompostowanie należy bowiem do kanonu działań mających na celu poprawę stanu ziemi.

Standardowo wykorzystywane odpady, takie jak resztki jedzenia, zwiędłe liście i korzenie warto jednak czasem zamienić – dla odmiany – na bardziej wyspecjalizowaną kurację. Niezłym pomysłem jest w tym celu zastosowanie… kawowych fusów!

Fusy nie tylko w kompoście

Wielu ogrodników doskonale zna dobroczynne właściwości, jakie fusy z kawy mają dla przydomowych roślin, co znajduje wyraz w przeznaczaniu ich na kompost. Fusy mogą być jednak z powodzeniem stosowane również w oddzieleniu od reszty nawozu. Najwygodniej w tym przypadku będą mieli posiadacze automatycznych ekspresów, którzy fusy otrzymują w postaci „wygodnych w aplikacji” krążków. Dzięki temu kolejne porcje można będzie precyzyjnie dozować.

Fusy pełne azotu

Fusy z kawy zawierają w sobie przede wszystkim azot. Nie jest go jednak zbyt wiele, bowiem w 100 gramach materiału możemy spodziewać się około 2-3 procent tego pierwiastka. Przy tym jednak należy pamiętać, że azot zawarty w fusach uwalniany jest dosyć powoli ze względu na konieczność rozłożenia go przez bakterie i inne organizmy żyjące w glebie. Z tego też powodu nawóz z kawy należy zakwalifikować jako kompost długodziałający.

Pierwiastki w fusach

Oprócz wartościowego azotu fusy zawierają również fosfor, potas, magnez i miedź w ilościach niewielkich, ale wystarczających na pokrycie zapotrzebowania większości roślin. Odczyn fusów może się wahać w zależności od odmiany kawy, w jakiej na co dzień gustujemy. Zazwyczaj ma on odczyn raczej lekko kwaśny do obojętnego, ale wahania pH mogą być na tyle duże, iż warto samodzielnie zbadać ten parametr, zanim zdecydujemy się na aplikację.

Jak stosować fusy w ogrodzie?

Przede wszystkim ostrożnie.

Fusy z kawy stosowane w oddzieleniu od reszty kompostu powinny być aplikowane dość ostrożnie. Dobrym sposobem jest dodanie szklanki fusów do wywaru gnojówkowego na bazie pokrzyw, o którym niedawno pisaliśmy. Dzięki temu środek będzie działał przez dłuższy czas. Uważać przy tym jednak należy, by nie przesadzić z azotowaniem.

Fusy z glebą

Fusy z kawy można również przekopać razem z glebą, ale tutaj należy uważać na proporcję (maksymalnie 15-20% składu gleby w zależności od ulubionego przez rośliny środowiska. Przekompostowane fusy można spróbować zastosować w roli zamiennika torfu przy uprawie roślin szarłatowatych.

Pozostaw komentarz